Ostatnio czasu jakoś wciąż mało i mało, nawet teraz, zimą. Dłubię wciąż tą moją stronę (a właściwie dwie) – choć końca nie widać – i brak mi wciąż czasu na podczytywanie znajomych dzienników… Dziś w końcu zajrzałam i… poczułam, że brak mi mojego pisania… Jakoś weny nie mam, bo chyba musiałyby być same narzekania
Już nawet przestałam pisać, czego bym sobie życzyła na urodziny czy w nowym roku. No bo czego ja sobie mogę życzyć? Banalnie, żeby było lepiej, bo ostatnimi czasy dobrze nie jest. Tylko że widoków na polepszenie jakoś nie ma… A chciałabym się wreszcie odbić od tego dna, choć to przecież nie jest wcale takie prawdziwe dno, wiem…
W dodatku choróbsko znów mnie dopadło. Drugi raz w ciągu miesiąca… A jeśli policzyć ząb, to trzeci ![]()
No ale żeby nie było tak ponuro, to na dobranoc biedroneczka ![]()
Może jednak czas wrócić do pisania?
Wczoraj byłam zobaczyć milongę. Jakoś mi to tango wciąż ostatnio w głowie siedzi… Hmm, coś w tym jest… Może nie COŚ, ale coś na pewno
Fajnie byłoby spróbować… Brakuje mi tańca okropnie!
no to mamy nowy rok…

Nie mam żadnych postanowień. Chciałabym tylko, żeby ten rok był lepszy niż trzy poprzednie, a w szczególności dwa poprzednie… Dość mam już tych chudych lat. Choć może powinnam sobie życzyć, żeby nie było gorzej… Mam przecież co jeść, gdzie mieszkać i nawet mam czym jeździć… Mogę podziwiać fajerwerki, skakać, biegać i inne takie. A niektórzy przecież nawet tego nie mają…
orion na dobranoc

świetliki
No a skoro święta, to nie może zabraknąć świetlików
Uwielbiam je!





rocznica powstania
Dziś przypadła 94-ta rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego…

To jedna z rzeczy, które sprawiają, że jestem dumna, że pochodzę z Pyrlandii… choć zasługi mojej w tym nie ma żadnej… ale naszych przodków zasługi są ogromne!

Brawa należą się też osobom i organizacjom, które popularyzują pamięć o tamtych zdarzeniach. A działo się sporo!













W Odwachu można oglądać piękną wystawę poświęconą początkom wojskowego lotnictwa polskiego oraz portu lotniczego na Ławicy – to mnie najbardziej zainteresowało, bo zdjęcia tam prezentowane są naprawdę unikalne, ponoć przygotowanie owej wystawy trwało półtora roku. Tym bardziej wielkie brawa!

świątecznie





życzenia :)

frozen
Wczoraj przed południem… przepięknie! Półtorej godziny na mrozie, ale warto było




Roma :)








i z burzą





co mnie dziś zachwyciło

grzybek

koniczynki

dziurka

i w nieco innym ujęciu

oko

baletnica

traffffki

kłujaki dwa

