Zapomniałam już, jakie są pyszne! Z braku czasu i weny. A te marketowe, robione najczęściej na proszku, nawet się do domowych nie umywają!

Najpierw jest tak

Potem się smażą

I z drugiej strony

A potem już można zajadać ![]()

chruściki :)
Odpowiedz