Wczoraj jakaś wena mnie naszła na pieczenie… Jeżyki, ślimaczki, jeszcze na bezy się szykowałam, ale czasu nie wystarczyło
Ślimaczki były po raz pierwszy i są pycha!

Wczoraj jakaś wena mnie naszła na pieczenie… Jeżyki, ślimaczki, jeszcze na bezy się szykowałam, ale czasu nie wystarczyło
Ślimaczki były po raz pierwszy i są pycha!
