wieczór na polu…

zboże

Byłam bardzo nieswoja wczoraj, siekło mnie trochę, więc zamiast pojechać prosto do domu, pojechałam przed siebie, znalazłam polną dróżkę i posiedziałam aż się prawie ciemno zrobiło.

zbożeCzemu traktorzyści tak patrzą, jak mnie widzą? ;) Czy to naprawdę jest takie dziwne, że ktoś sobie siedzi, wdycha coraz bardziej letnie zapachy, słucha śpiewających ptaszków i podziwia zachód słońca? ;)

chmurychmuryKoźlak stał jakieś sto metrów ode mnie, nawet on mnie nie zainteresował… i tak przecież jeszcze w to miejsce wrócę. Przez cały dzień wyprzedziłam ‘tylko’ trzy auta…

Prawie jak śmigłowiec ;)

chmury

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>